184,00 zł
20 tys. produktów w ofercie
Konkurencyjne ceny
Szybka wysyłka
98% Klientów poleca ten sklep
Słyszałaś o chelatowaniu włosów? To popularny sposób na oczyszczanie włosów z osadu, jaki powstaje na ich powierzchni poprzez zawarte w wodzie minerały, sole magnezu, czy wapnia. Podobnie jak osadzają się one na bateriach, zlewach, czy czajniku, również na włosach tworzą warstwę usztywniającą je i matowiącą. To sprawka tak zwanej twardej wody, której skutki widzimy także na opakowaniach kosmetyków, które stoją pod prysznicem. Pewnie regularnie czyścisz je z nieestetycznego nalotu. A co z włosami? Je również warto od czasu do czasu oczyścić z kamienia, który nawarstwia się z każdym myciem. Jeśli więc masz świadomość tego, że w Twoich kranach płynie woda o wysokiej twardości, dobrą propozycją będzie chelatowanie włosów raz na jakiś czas, by włosy odzyskały miękkość i blask. Dziś przyjrzymy się dostępnym metodom chelatowania włosów, jego rezultatom oraz podpowiemy jak często wykonywać ten zabieg.
Chelatowanie włosów polega na usunięciu z powierzchni włosów osadu, który tworzy się za sprawą mycia w twardej wodzie. W jej skład wchodzą bowiem jony, a te nawarstwiają się na włosach. Osad jest niezauważalny, ale można go rozpoznać po kondycji włosów. Stają się one matowe, szorstkie i suche, rozdwajają się końcówki. Na jasnych włosach można też zauważyć lekko zielonkawą poświatę, która jest sprawką minerałów. Nie tylko na włosy ma wpływ jakość wody, bo także skóra głowy odczuwa jej skutki. Może dojść nawet do zapychania się mieszków włosa i osłabiania cebulek, co objawi się swędzeniem skalpu i uczuciem sztywności, napięcia. Kolejny minus mycia włosów w wodzie twardej to zmniejszenie skuteczności stosowanych przez nas kosmetyków jak maski do włosów i odżywki. Warstwa na włosie blokuje bowiem dostęp do jego wnętrza cennym odżywczym substancjom, które zawiera odżywka. Jeżeli więc masz wrażenie, że pielęgnacja nie daje skutków, może być to wskazanie do wykonania chelatowania. Podczas takiego zabiegu działa organiczna substancja, która wiąże jony i usuwa osad.
W twardej wodzie znajduje się spora ilość jonów magnezu i wapnia jak również maganu i żelaza. Im woda jest twardsza, tym ich jest więcej. Po czym można rozpoznać twardość wody? Wystarczy zaobserwować jak zakamienia się czajnik, czy też przedmioty pod prysznicem. Niestety, bardzo często okazuje się, że mamy do czynienia z twardą wodą. Wtedy warto sięgnąć po rozwiązanie jakim jest chelatacja włosów.
Jeśli regularnie korzystasz z wody o wysokiej twardości, możesz chelatować włosy systematycznie, np. raz na tydzień. Uwaga jednak, by nie przesadzić. Częstość chelatacji włosów powinna być dopasowana do potrzeb ale i rodzaju włosów. Inaczej może powodować ich przesuszanie. Uważać powinny zwłaszcza posiadaczki suchych włosów, którym zaleca się ograniczenie chelatowania do zabiegu raz na parę tygodni.
Chelatowanie włosów jest polecane przed wykonaniem zabiegów koloryzacji. Kilka dni przed zaplanowanym farbowaniem, rozjaśnianiem, a zwłaszcza przed henną warto jest oczyścić włosy z osadu. Inaczej kolor może być nierównomierny lub dać niechciane odcienie.
Efekty chelatowania włosów mogą różnić się w zależności od ich rodzaju, jednak zwykle są to:
Pamiętaj, że efekty będą tym większe, im bardziej twarda jest woda, z której korzystasz. Już po jednym zabiegu na pewno zauważysz większą miękkość, elastyczność, gładkość i połysk, lepsze rozczesywanie i łatwiejsze ułożenie fryzury. Zwiększy się też podatność włosów na działanie kosmetyków, dlatego warto po zabiegu użyć dobrej odżywki i maski do włosów i oczywiście sięgać po nie regularnie, dzięki czemu włosy będą zadbane i zdrowe oraz piękne.
Maska Kerastase Resistance Masque Force Architecte 200ml
Zastanawiasz się czy nie lepiej zapobiegać osadzaniu się kamienia na włosach eliminując twardą wodę? Oczywiście możesz to zrobić zakładając na krany specjalistyczne filtry. Innym sposobem jest mycie włosów w wodzie po tzw. odstaniu. Po zagotowaniu, należy wodę wlać do naczynia, a po jakimś czasie osad opadnie na dno. Gdy już umyjesz włosy, nie zapomnij o ich odżywieniu, co zmniejszy podatność na powstawanie zanieczyszczeń na ich powierzchni.
Najbardziej popularnym domowym sposobem na chelatowanie włosów jest wykonanie maski z dodatkiem witaminy C oraz kwasku cytrynowego. To prosta kompozycja trzech składników. Zaczynamy od dwóch łyżek maski do włosów. Musi być to maska humektantowa lub emolientowa, bez protein i silikonów.
Do maski dodajemy sproszkowaną witaminę C – jedną tabletkę 200 mg oraz pół łyżeczki kwasku cytrynowego, dokładnie mieszamy. Taką mieszankę możemy zastosować po myciu włosów lub przed, jak nam wygodnie. Rozprowadzamy maskę na włosach nakładając na kolejne pasma, ale omijając okolice nasady aby skóra nie podrażniła się. Dobrze jest okryć włosy czepkiem, a po upływie 20-30 minut należy bardzo dokładnie zmyć mieszankę chelatującą ze skóry i włosów. Po umyciu koniecznie stosujemy dobrą, bogatą w składniki nawilżające odżywkę. Uwaga, by nie trzymać maski na włosach zbyt długo, ponieważ może to przesuszyć włosy.
Innym, łagodniejszym, sposobem na zmiękczenie włosów i zniwelowanie osadu są płukanki do włosów z naturalnych składników. Możesz więc dodać na każdy litr wody 2 łyżki octu, albo soku z cytryn, łyżeczkę kwasku lub sody oczyszczonej, czy też trzy rozkruszone tabletki witaminy C. Możesz sięgnąć również po kosmetyki mające działanie zakwaszające.
Jeszcze prostszym sposobem na chelatowanie włosów jest użycie specjalnego chelatującego szamponu. Zawarta w nim substancja o nazwie EDTA jest organiczna i bezpieczna dla włosów. Działa w ten sposób, że wiąże jony, rozpuszcza osad i usuwa go z włosów. Po szampon można sięgać raz na jakiś czas, w zależności od potrzeb i typu włosów.
Wystarczy spienić go i zaczekać do 3 minut, aż składniki zrobią swoje. Spłukując włosy, pozbędziesz się osadu. Czynność najlepiej powtórzyć. Jeszcze jedna wskazówka – kilka godzin przed chelatowaniem, możesz wykonać olejowanie włosów np. kokosowym olejem, by dobrze je nawilżyć i wzmocnić.
Zobacz też: jak wykonać fale w stylu Hollywood?
Jaka metoda chelatowania włosów będzie najlepsza? Wszystkie przyniosą pozytywne skutki. Szampon dokładnie usunie nalot ze skóry i włosów, łatwo jest go użyć, a jedno opakowanie wystarczy na długo, bo będziesz go używać raz kiedyś. Zawsze, gdy zauważysz po włosach potrzebę chelatowania, będziesz mieć na półce gotowy do użycia szampon. Maska wymaga z kolei niewiele, by ją przyrządzić, jednak potrzebuje więcej czasu aby zadziałać. Płukanki z kolei sprawdzą się, jeśli obawiasz się o swoje zniszczone, czy bardzo wrażliwe włosy. Zadziałają delikatnie i subtelnie, nie tak widocznie jak szampon czy maska. Wybór należy do Ciebie.
